PISMA MONASTYCZNE CZĘŚĆ 1 - Piotr Damiani
Opis
Tytuł: PISMA MONASTYCZNE CZĘŚĆ 1
Autor: Piotr Damiani
Wydawnictwo TYNIEC
Oprawa miękka
Liczba stron: 397
ISBN: 9788373548701
Seria: Źródła monastyczne
W pierwszym tomie Pism monastycznych Piotra Damianiego znalazł się wybór jego listów, kazań i traktatów adresowanych nie tylko do kręgów monastycznych i eremickich, lecz także do przedstawicieli Kościoła hierarchicznego oraz do ludzi świeckich. Niezależnie od rodzaju odbiorców oraz podejmowanej przez Avellanitę problematyki we wszystkich tych dziełach widoczna jest następująca myśl: każdy człowiek może dążyć do osiągnięcia zbawienia; najtrudniej dotrzeć do niego, przebywając w świecie (czyli Egipcie), nieco łatwiej – wstępując do klasztoru (opuszczając egipską niewolę), chociaż zdaniem reformatora monastycyzm jego czasów znajdował się w opłakanej kondycji; natomiast najpewniejszą drogą – skoro nie ma już prześladowań za wiarę i Chrystusa, a więc nie sposób zostać męczennikiem – jest odosobnienie w eremickiej celi i życie wypełnione postami, modlitwą, medytacją, ustawiczną pokutą, ekstremalnym udręczaniem ciała. Na kolejny wybór dzieł Damianiego składały się kazania poświęcone dziewiczym męczennicom oraz Najświętszej Marii Pannie. Adresatami niemal wszystkich tych kazań byli mnisi i eremici, dla których święte niewiasty miały być wzorem do naśladowania i to najdoskonalszym, idealnym wręcz, gdyż one w idealny sposób naśladowały Chrystusa, zabijając w sobie wszelkie ludzkie dążenia i pragnienia oraz współuczestnicząc w niewyobrażalnych cierpieniach Zbawiciela. Kazania te były niejako instrukcją, szczegółowymi wytycznymi oraz skondensowanym przewodnikiem na wąskiej, stromej, pełnej zasadzek i niebezpieczeństw ścieżce, którą człowiek może próbować dojść do wymarzonego celu – życia wiecznego.
Piotr Damiani urodził się w 1007 r. w Rawennie, jako najmłodsze dziecko w dość licznej rodzinie. Został szybko osierocony przez ojca, a następnie także porzucony przez matkę. Trafił wówczas pod opiekę brata, który był wobec chłopca okrutny. Położenie Piotra poprawiło się, gdy zaopiekowały się nim rodzone siostry Sufficia i Rodelinda, a następnie został przyjęty do domu starszego brata, Damiana (stąd najpewniej pochodzi określenie Damiani), który był żonatym kapłanem w Rawennie. Brat poważnie podszedł do wykształcenia Piotra, który najpierw uczył się w samej Rawennie, później zaś w szkole przyklasztornej w Faenzy, wreszcie w szkole katedralnej w Parmie. Zdobył wszechstronne wykształcenie: zapoznał się z autorami starożytnymi, prawem kanonicznym, lecz przede wszystkim zgłębiał Pismo Święte i twórczość Ojców Kościoła. Wśród jego nauczycieli wymienić można niejakiego Iwona, który najprawdopodobniej przybył ze szkoły w Chartres.
Po powrocie do Rawenny młodzieniec wystawiony był, o czym informuje jego biograf Jan z Lodi, na liczne pokusy, jakie niosło życie w tym ważnym mieście. Został profesorem trivium i quadrivium, nauczał retoryki, zyskał popularność i spory majątek. Dość szybko jednak zniechęcił się do życia światowego i w wieku 28 lat wstąpił w roku 1035 do eremu w Fonte Avellana, z którym związany będzie do końca życia. Na przełomie lat 1040/1041 przebywał w klasztorze w Pomposie, gdzie na zaproszenie tamtejszego opata Gwidona nauczał mnichów egzegezy biblijnej. Wówczas powstały pierwsze dzieła Piotra Damianiego: Żywot błogosławionego Romualda oraz list-traktat Antilogus contra Iudaeos. W roku 1043 został przeorem zgromadzenia w Fonte Avellana i starał się zaprowadzić w nim zwyczaje wypracowane przez św. Romualda.
Jako przełożony wspólnoty pozostawał jednak nadal bardzo aktywny także na polu publicznym, w 1047 r. uczestniczył na przykład w koronacji rzymskiej cesarza Henryka III, z którym łączyły go zresztą dobre stosunki; często podróżował do Rzymu, brał intensywny udział w zwoływanych przez Leona IX synodach; stawał się coraz bardziej znaczącym i aktywnym uczestnikiem ruchu odnowy Kościoła, zapoczątkowanej przez Leona IX, kontynuowanej następnie przez Stefana IX i Mikołaja II. W 1057 r. Stefan IX, mimo gorących i stanowczych protestów Avellanity, mianował go biskupem Ostii i kardynałem. W służbie Stolicy Apostolskiej, jako jej legat, Damiani odbył kilka znaczących podróży, m.in. do Mediolanu w 1059 r., Cluny w 1063 r., wreszcie Florencji na przełomie lat 1066/1067. Po powrocie z tej ostatniej legacji zrezygnował z pełnionego urzędu na dworze papieskim i powrócił do Fonte Avellana. Odtąd dziełu reformy Kościoła będzie służył wyłącznie swym piórem. Zmarł w Faenzy w 1072 r. podczas powrotu z Rawenny / Krzysztof Skwierczyński
KUPUJĄC U NAS, WSPIERASZ DOBROCZYNNE DZIEŁA FUNDACJI TALITHA CUM.
DZIĘKUJEMY W IMIENIU NASZYCH PODOPIECZNYCH