Książka ta jest zaskakująca. Książka ta jest wyjątkowa. […] Książki o tym człowieku stanowią osobny gatunek – i uwielbiam je, ponieważ uwielbiam tego człowieka. […] Widzę tu – być może po raz pierwszy na papierze – wizerunek najbardziej niezwykłego człowieka, jakiego spotkałem – człowieka, którego książki doprowadziły mnie łagodnie, acz niepowstrzymanie, do Kościoła katolickiego. Joseph Pearce przedstawił tu portret pięknego człowieka. Bóg dał go całemu światu jako kardynała, a następnie jako papieża, ale Pearce przedstawia nam go teraz jako dżentelmena, który wzbudza naszą miłość, prawdziwego Obrońcę Wiary. Po skończeniu tej książki reakcją mego serca były słowa: Deo gratias! Bogu niech będą dzięki! (Scott Hahn)